Wizyta w nadleśnictwie
Dziś z samego rana wybraliśmy się do nadlesnictwa w Brzeznicy celem zakupu drzewek:) wybór marny bo większośc wykupione no i ceny nie takie atrakcyjne, kupiliśmy 100 jodełek, 100 modrzewi, 150 swierków, 5 jarzębin, 5 jarzebów szwedzkich - 1 raz o tym słyszę i 4 cyprysy. Marna pogoda zdecydowała o tym że sadzenie odłożone zostało cieplejsze dni lub na weekend. ceny od 60 gr do 1,50 za te jarząby.
A to jarząb szwedzki :) nie wiem czy pan leśniczy nam coś nie pomylił bo sam się strasznie zaszamotał.
Aza też nie chciała pomagac jest załamana bo została zmuszona chodzic na tresurę a pan ją tam karmi kiełbasą i jest strasznie zmęczona jak wraca.
To sa te jarząbiny i jarzabki
A tak ma wyglądać nasz cyprys